
Dla kogo dieta bezglutenowa?
Wykluczanie glutenu z jadłospisu to jedno z działań dietetycznych, coraz powszechniejszych w społeczeństwie. Dla kogo odpowiednia będzie dieta bezglutenowa? Kto powinien bezwzględnie ją wdrożyć, a dla kogo jest ona opcją? Wyjaśniamy.
Celiakia – wrodzona choroba jelit
Zwana inaczej chorobą trzewną, celiakia to przypadłość autoimmunologiczna predysponowana genetycznie. Według metaanalizy statystycznej wykonanej przez Celiac Disease Foundation dotyczy ona 0,7-1,4% ludzkości. Może występować w postaci utajonej, czyli przebiegać bezobjawowo przez wiele lat. Dlatego wiele przypadków nie jest wykrywanych.
Osoby z celiakią czują się dobrze, dopóki nie zjedzą produktów zbożowych z glutenem. Wywołuje on u nich nieprawidłową reakcję obronną organizmu. To powoduje uszkadzanie jelit i upośledza wchłanianie pokarmu. Objawy bywają różnorodne i bardzo nieprzyjemne. To m.in.: bóle brzucha, biegunki, niedożywienie, wzdęcia, zmęczenie, krwawienia z nosa, anemia, miażdżyca. Jeżeli choroba jest jawna, dieta bezglutenowa staje się praktycznie konieczna. Dla bezpieczeństwa po prostu lepiej nie ryzykować wówczas jedzenia nawet małych ilości tego składnika.
Zazwyczaj za odmianę celiakii uznaje się chorobę Duhringa. Daje ona skórne objawy, podobne do opryszczki, nieraz występujące obok typowych symptomów z układu pokarmowego. Nie jest jednak zaraźliwa.
Nadwrażliwość na gluten
Czym ona jest? Dla odróżnienia medycyna nazywa to zaburzenie nieceliakalną nadwrażliwością na gluten. Jego objawy są podobne do celiakii, ale we krwi pacjenta brak jest charakterystycznych przeciwciał. Po spożyciu glutenu pojawiają się, z różną częstością bóle brzucha i głowy, wysypki, zmęczenie, biegunka, wzdęcia, zaparcia. Przypadłość ta bywa mylona z zespołem jelita drażliwego i alergią na pszenicę, ponieważ nie istnieją testy, mogące ją jednoznacznie potwierdzić.
Prawdopodobnie kilka procent społeczeństwa jest nadwrażliwe na gluten. Nie sposób tego zmierzyć ze względu na bardzo zróżnicowane nasilenie objawów. U chorych zaobserwowano tolerancję małych ilości glutenu – zwłaszcza jeśli spożywa się go stale.
Diagnostyka polega na wykluczeniu glutenu z diety, a następnie jego kontrolowanym spożyciu – to tzw. prowokacja pokarmowa. Po odzwyczajeniu się organizm może zareagować silniejszymi niż dawniej objawami. Zatem nawet jeśli przypadłość ta nie utrudnia zbytnio życia, to i tak warto sięgać po produkty bezglutenowe. Zwłaszcza współcześnie, kiedy istnieją łatwo dostępne i całkiem smaczne chleby, ciastka i płatki zbożowe bez glutenu.
Dieta bezglutenowa – dla kogo jeszcze?
Należy tu wymienić jeszcze jedno schorzenie: alergia na pszenicę. Zazwyczaj jest ona rozpatrywana jako jednostka odrębna od powyższych, ponieważ objawy występują znacznie szybciej – nawet w przeciągu minut od spożycia pszenicy.
Przyczyny tego uczulenia nie są w pełni wyjaśnione. W ziarnach pszenicy obok glutenu znajduje bowiem się wiele potencjalnie alergennych substancji. Zapobieganie objawom wygląda niemal tak samo jak w przypadku celiakii i nadwrażliwości. Dieta bezglutenowa eliminuje bowiem produkty z pszenicy. Wyjątkiem jest skrobia, wypłukana z mąki pszennej. Produkty zawierające ten składnik są najprawdopodobniej bezpieczne dla alergików. Należy jednak zawsze obserwować reakcje swojego organizmu.
Czy warto eliminować gluten na wszelki wypadek?
Moda na zdrowy tryb życia powoduje przechodzenie na różne diety, w tym tę bezglutenową. Obiektywna szkodliwość glutenu nie została jednak udowodniona naukowo. Oczywiście każdemu wolno po prostu wypróbować bezglutenowy jadłospis i sprawdzić, jak się z tym czuje. Może to być cenne wsparcie psychiczne dla bliskiej osoby, przymuszonej do rezygnacji z glutenu.
Przy odstawianiu zbóż nie zapominajmy o zdrowym odżywianiu. Pieczywo, zwłaszcza pełnoziarniste, dostarcza nam oprócz pożywnej skrobi także cennych witamin, mikroelementów i błonnika. Należy je zatem rozsądnie zastąpić inną zdrową żywnością, np. warzywami, rybami, nabiałem czy roślinami strączkowymi. Mimo wszystko niesie to ze sobą pewne ryzyko słabo zrównoważonej diety. Dlatego najlepiej wybrać zastępcze wyroby bezglutenowe, np. te z piekarni Hert. Daje to pewność eliminacji glutenu i zachowania jak najlepszych walorów zdrowotnych oraz smakowych.
Dieta bezglutenowa dla kogoś, kto ją wprowadza, nie musi być uciążliwością. Czy przechodzi się na nią z własnej chęci, czy dla zachowania zdrowia, warto skorzystać z oferty piekarni bezglutenowych. Pamiętajmy przy tym o zrównoważonym odżywianiu i jedzmy smacznie!
Komentarze (0)
Nowy komentarz